Lokalizacja kwiaciarni

Rozmowa z Andrzejem Dąbrowskim, właścicielem Grupy Florystycznej Florand, działającej w różnych sektorach rynku kwiatowego

Jakie znaczenie dla późniejszej działalności kwiaciarni ma jej lokalizacja?

Według najprostszej definicji kwiaciarnia to „Sklep, w którym sprzedaje się kwiaty.”. Rozważając pomysł na otwarcie kwiaciarni należy pamiętać o podstawowej zasadzie – musisz zapewnić asortyment kwiatów, który pozwoli klientowi na wybór, który zachwyci. To chyba oczywiste, ale zarazem bardzo trudne! Kwiaty trzeba w kilka dni sprzedać i w międzyczasie uzupełnić asortyment. Aby zachwycić, trzeba mieć kogo zachwycać! Kwiaciarnia powinna być widoczna, witryna musi być przyciągająca, w pobliżu powinien znajdować się parking.

Jeżeli tego nie zapewnisz to asortyment kwiatów okaże się bolącym kosztem, który zamiast zarobku, może doprowadzić do szybkiego bankructwa. Tak więc należy dobrze się zastanowić, gdzie otworzyć kwiaciarnię! Lokalizacja to podstawowy czynnik tej układanki, decydujący o potencjale, o klientach. Tu przedsiębiorca decyduje co wybierze. Później nie może mieć do nikogo pretensji, że się nie udało. Ale dobra lokalizacja kosztuje, a koszt to ryzyko. Jednak każdy biznes to niepewność. Otwieranie kwiaciarni byle gdzie nie ma sensu, szkoda inwestycji i energii.

Czy wystarczy, jeśli zorientujemy się czy, w pobliżu nie działa konkurencja?

Dzisiaj trudno znaleźć miejsce, gdzie jeszcze nie ma w pobliżu kwiaciarni. A nawet jak nie ma, to w międzyczasie ktoś inny może otworzyć podobny biznes. Tak więc, podejmując decyzję o rozpoczęciu działalności trzeba założyć, że raczej nie będziemy mieli monopolu na sprzedawanie kwiatów w okolicy. Skoro planujesz rozpocząć ten biznes, to odpowiedz sobie na pytania – jaki masz pomysł na swoją kwiatową firmę, jak planujesz się wyróżnić, czym chcesz zachwycić klientów.

Konkurencja to normalność, motywuje do rozwoju, oczywiście mam na myśli zdrową konkurencję. Niestety bywają też przypadki, kiedy nieuczciwa konkurencja nie daje nam spokoju. Niby działamy na rynku, gdzie wszyscy mają równe szanse, jednak znam wiele przypadków, gdzie musimy mierzyć się z konkurencją, która działa nie fair. Dlatego warto przyjrzeć się lokalnemu rynkowi przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu działalności.

Kwiaty wymagają określonych warunków, czy te również trzeba brać pod uwagę szukając lokalu pod działalność florystyczną?

Po pierwsze wielkość lokalu – mały lokal to niższe koszty otwarcia, ale też duże ograniczenia w rozwoju. Mała powierzchnia może nie pomieścić nowych pomysłów i pojawiających się możliwości. Łatwa dostawa towaru to też ważny czynnik w wyborze lokalu. Rozładunek delikatnych roślin na mrozie, w upale, na wietrze, w deszczu może mieć wpływ na obniżenie jakości asortymentu.

Chcąc sprzedawać rośliny doniczkowe, trzeba zapewnić im odpowiedzenie warunki. Jasny lokal z oknami od wschodniej lub zachodniej strony to idealne rozwiązanie zapewniające optymalne światło. Nasłonecznienie od strony południowej może przegrzewać wnętrze co będzie miało negatywny wpływ na kwiaty cięte.

Ważne jest to, czy w lokalu będziemy mogli bez problemu stworzyć optymalną atmosferę – w zimie ogrzać a w lecie schłodzić. Odpowiednia wilgotność w lokalu też ma znaczenie dla trwałości kwiatów ciętych, ale też dla roślin doniczkowych.

Jest Pan współwłaścicielem kilku kwiaciarni. Czy każda z nich wymagała starannego doboru innej lokalizacji?

Ja mam doświadczenie zarówno w otwieraniu jak i zamykaniu kwiaciarni. Podsumowałem historię i okazało się, że otwierałem swoich 9 kwiaciarni i 1 pracownię, a w międzyczasie zamknąłem 7 kwiaciarni, z tego 2 zamknąłem w ubiegłym roku. Powody – brak satysfakcji z prowadzenia biznesu w zamykanych lokalizacjach i szukanie tych najbardziej efektywnych, dopasowanych do aktualnej sytuacji na rynku. Nasze kwiaciarnie działały w różnych lokalizacjach – na wsi, na miejskim targowisku, w centrum miasta, poza centrum przy zakładzie pogrzebowym, przy deptaku bez parkingu, przy hotelu z parkingiem, w pasażach galerii handlowych. Były to lokale różnych wielkości od 20 m² do 120 m². W ostatnich latach wspierałem jako doradca, otwarcia 3 kwiaciarni i 3 działają do dzisiaj.

Patrząc teraz na to wszystko stwierdzam – to był niezły poligon doświadczalny. Każdą lokalizację wybierałem ze starannością, ale na początku kierowałem się raczej intuicją, z upływem lat wyczucie zastępowało doświadczenie i analizy. Gdy zaczynałem ten biznes 28 lat temu nie było szkół florystycznych, szkoleń, kursów, Internetu. Do wszystkiego musieliśmy dochodzić sami i nie uniknione były błędy, często kosztowne. Dzisiaj moją wiedzą i doświadczeniem dzielę na dwudniowych szkoleniach Kwiaciarnia bez falstartu i Kwitnące przedsiębiorstwo. W czasie szkolenia każdy uczestnik może dowiedzieć się bardzo wiele, to szkolenie to szukanie odpowiedzi na wiele pytań.

Jaka lokalizacja na pewno nie sprawdzi się w przypadku działalności kwiaciarskiej?

Tu nie ma pewniaków. Może zdarzyć się przypadek, że w słabej lokalizacji, przy odrobinie szczęścia i dużym zaangażowaniu kwiaciarnia będzie działać i rozwijać się. Co jednak, gdy zabraknie szczęścia, nie będzie sił i pomysłów? Przeważnie kiepska lokalizacja, to wiele kłopotów. Gdy zadowolisz się słabą lokalizacją możesz nie doczekać się przychodów gwarantujących zyski.

Szukając lokalu na kwiaciarnię musimy unikać miejsc, gdzie niewiele się dzieje. Gdy w okolicy nie ma wielu przechodniów, gdy w pobliżu nie ma gdzie zaparkować samochodu, gdy lokal nie ma dużej, widocznej witryny, to może oznaczać kłopoty. W wyborze lokalizacji ważne jest to czy struktura okolicznej populacji pasujące do profilu klienta kwiaciarni. Potencjalnych klientów musi być wystarczająco wielu, aby zarabiać.

Współczesna kwiaciarnia to nie tylko klienci indywidualni, to również firmy i instytucje. Jeżeli w okolicy nie ma hoteli, restauracji, biur, kościołów to będziesz miał utrudnione zadanie. W centrum handlowym rację bytu ma tylko lokal w bezpośrednim wejściu do galerii, natomiast bezwzględnie należy unikać piętra – im wyższy poziom, tym trudniej będzie dotrzeć klientom do kwiaciarni. Należy wystrzegać się tzw. ślepych korytarzy, takie miejsca są rzadziej odwiedzane przez kupujących.

Oczywiście trudno o idealne lokalizacje, a te zawsze kosztują więcej i często trzeba szukać kompromisów. Jednak nie można iść na łatwiznę, niskie koszty nie są najważniejsze, raczej warto wybrać te miejsca droższe, ale z potencjałem, ponieważ w tym biznesie trzeba szybko sprzedać nietrwałe kwiaty.

Czy istnieją skuteczne metody na wyczucie potencjału danego miejsca?

Tak mam taką metodę. W przypadku badania potencjału lokalizacji wizja lokalna, obserwacja zachowań potencjalnych klientów, rozmowy z osobami pracującymi po sąsiedzku są konieczne. Jednak do oceny lokalizacji mam też metodę analityczną, którą opracowałem i skorzystałem z niej wielokrotnie. Przygotowałem listę cech, które świadczą o atrakcyjności lokalizacji. Gdy badam atrakcyjność lokalizacji pod kątem otwarcia kwiaciarni najpierw zbieram potrzebne informacje, przydzielam punktację, mnożę, sumuję i wychodzi mi wynik. Taka analiza pomaga ocenić potencjał lokalizacji. Bez tego pozostaje tylko mniej wiarygodna intuicja.

Można zbadać potencjał lokalizacji, są na to sposoby, ale trzeba tu wiedzy, doświadczenia i odpowiedniej analizy. Świadczę taką usługę, nie są to codzienne działania, ale coraz więcej osób zlecając mi taki audyt chce ograniczyć ryzyko porażki. Tam, gdzie rekomendowałem miejsce na kwiaciarnie, biznes działa do dziś, niektóre od wielu lat. Analiza potencjału lokalizacji to niełatwe zadanie, ale warto zrobić to dobrze. Lokalizacja ma kluczowy wpływ na sukces lub porażkę przedsięwzięcia.

Podziel się opinią

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.