Ratunku! Chcę otworzyć kwiaciarnię!

Rozmowa z Andrzejem Dąbrowskimi, właścicielem Grupy Florystycznej Florand, działającej w różnych sektorach rynku kwiatowego

W związku z tym, że o otwarciu kwiaciarni często myślą osoby nie związane z branżą florystyczną wyjaśnijmy, z czym wiąże się rozpoczęcie takiego biznesu?

Osobom obserwującym działalność kwiaciarni z perspektywy klienta przeważnie wydaje się, że jest to cudowna praca i fantastyczny biznes. No tak, wokół piękne kwiaty i rośliny, twórcza praca, nieszablonowe działania, wysokie marże. Mając to na uwadze można podjąć dość szybko decyzję – chcę otworzyć kwiaciarnię!

Z racji tego, że świadczę usługi doradcze w biznesie florystycznym, prowadzę dwie strony wsparcieflorystow.pl i otwieramkwiaciarnie.pl napływa do mnie wiele zapytań od osób, które rozpoczęły tą działalność. Niestety często zamiast satysfakcji z pasjonującej pracy i spodziewanych dochodów napotkali na wiele problemów.

Działamy na trudnym rynku, gdzie podstawowym problemem jest krótka trwałość produktu, co wymaga perfekcyjnego opanowania logistyki. O sukcesie kwiaciarni może zadecydować dobra znajomość przechowalnictwa kwiatów oraz sezonowości popytu. To ułatwia gospodarowanie asortymentem, ustala priorytety sprzedażowe, a więc pozwala uniknąć zbyt dużych strat. Bezmyślne zarządzanie zapasami może doprowadzić kwiatową firmę do sporych kłopotów finansowych.

A nie jest to łatwe, szczególnie gdy wybieramy tanią, a przy tym kiepską lokalizację i szczędzimy na marketing. Tak więc decydując się na florystyczny biznes trzeba się pogodzić z tym, że jest to mocno absorbujące zajęcie. Częste, nocne wizyty na giełdzie, wiele kilometrów do pokonania. Ciężka fizyczna praca, od rana do wieczora i towar szybko tracący termin przydatności.

Wiele osób uważa, że otwarcie kwiaciarni to niewielka inwestycja, ale w praktyce okazuje się, że wielu kosztów nie uwzględnili w procesie planowania. Dzisiaj otwarcie ciekawego konceptu kwiaciarni kosztuje proporcjonalnie do efektu jaki chce się osiągnąć. A kluczem do sukcesu jest zaskoczyć i zachwycić klienta, więc warto zadbać o piękne wnętrze kwiaciarni i ciekawy asortyment, a to kosztuje.

Jaka wiedza jest niezbędna do prowadzenia kwiaciarni?

Po pierwsze wiedza i umiejętności florystyczne, bez tego nie ma co myśleć o biznesie. Aby założyć i otworzyć kwiaciarnię nie jest konieczne konkretne wykształcenie, jednak dzisiaj, aby zaistnieć i utrzymać się na rynku warto zainwestować również w wiedzę biznesową. Dzisiaj już można skorzystać z różnych szkoleń z tego zakresu, a więc warto.

Pozostaje kwestia wiedzy na temat dopasowania asortymentu do świąt kwiatowych, kiedy i co sprzedaje się najlepiej, a ile kupić na bezruchu, aby nie przesadzić. Jestem przekonany, że zaplanowanie wielkości przychodów to duży problem dla poczatkujących przedsiębiorców, bo skąd uzyskać tę wiedzę?

Poznanie roślin sprzedawanych w kwiaciarni, jakie kwiaty i u kogo kupić, aby nie powstydzić się przed swoimi klientami to też wiedza, którą zdobywa się długo, często na podstawie prób i błędów.

Rozpoczęcie działalności w sektorze kwiatowym wymaga nie lada odwagi i obarczone jest ogromnym ryzykiem. W takiej sytuacji pewnie najlepiej jest poszukać doświadczonego partnera. Czy w branży florystycznej możliwa jest franczyza?

Każdy rozpoczyna działalność z nadzieja na sukces, ale w przypadku kwiaciarni ryzyko porażki jest duże. Wciąż w Polsce nie doceniana jest możliwość współpracy w ramach franczyzy. Ten biznes wydaje się po prostu prosty. Moje obserwacje pokazują, że franczyza nie tylko jest możliwa, ale ma się dobrze. Ale póki co nie w Polsce tylko w innych krajach europejskich, na przykład we Francji.

Wbrew konserwatywnym i stereotypowym opiniom franczyza zapewnia swobodę prowadzenia działalności (jest to, bowiem biznes prowadzony przez niezależne podmioty gospodarcze), a narzędzia, które służą do zarządzania procesami operacyjnymi kwiaciarni nie są przymusem dla jej właściciela i personelu. Ich zadaniem jest pomóc dojść szybko do optymalnych przychodów i dochodów. We franczyzie nikt nikomu nie narzuca tego jakie bukiety ma wykonywać florysta, ale wskazywane są dobre praktyki jak wykonywać piękne bukiety.

Jedynie ze względu na wspólne dobro sieci franczyzowej i budowę jej siły nabywczej, stosowanie zasad funkcjonowania systemu franczyzowego jest obligatoryjne, gdyż tylko taka forma zapewnia jednolity wizerunek i właściwy przekaz treści marki do potencjalnych klientów budując w ten sposób obrót i rentowność we wszystkich placówkach sieci.

Jakie wymagania stawia partner franczyzowy? Jakie prawa i obowiązki leżą po stronie franczyzobiorcy?

Po pierwsze zrozumienie i akceptowanie celów i zasad działania systemu zapisanych w umowie franczyzowej i w podręczniku operacyjnym systemu. Ważne jest też to, aby franczyzobiorca dysponował odpowiednią lokalizacją. Franczyzodawca pomaga wyliczyć a franczyzobiorca powinien zgromadzić odpowiednie środki finansowe na pokrycie wydatków związanych z opłatą wstępną oraz kosztami remontów i
adaptacji wyposażenia kwiaciarni do standardów systemu. Uważam, że w przypadku kwiaciarni ważna jest gotowość do osobistego zaangażowania się w prowadzenie kwiaciarni, warto zadbać o to, aby to właściciel był twarzą kwiaciarni.

W zamian partner od organizatora sieci otrzymuje wyłączność terytorialną na umówionym obszarze działania. Wsparcie doświadczonego menadżera przed i po rozpoczęciu działalności. Zakupy od sprawdzonych dostawców w cenach wynegocjowanych dzięki grupie zakupowej. Podręcznik operacyjny, w którym opisane są wszystkie procedury działalności firmy florystycznej. W trakcie trwania umowy franczyzowej organizator systemu ma obowiązek przekazywania franczyzobiorcy know-how w sposób ciągły, przez cały okres obowiązywania umowy. Z kolei franczyzobiorca ma obowiązek stosowania się do reguł działania w sposób uzgodniony pomiędzy stronami.

Jakie możliwości i korzyści daje franczyza właścicielom kwiaciarni?

Łatwiejsze i szybsze dojście do optymalnych przychodów. Ciągłe wsparcie doradcy z doświadczeniem. Funkcjonowanie pod marką, dobrze kojarzoną przez klientów, wspomaganą szeregiem działań reklamowych, marketingowych i relacji z mediami. Franczyzobiorca otrzymuje w pełni sprawdzoną koncepcję wizualną kwiaciarni, zapewniającej komfort i wygodę klientów, rozpoznawalność marki w rosnącym otoczeniu konkurencyjnym, a co za tym idzie odpowiedni poziom obrotów.

Stały transfer know–how operacyjnego, związany z realizacją indywidualnie opracowanych dla każdej kwiaciarni planów sprzedaży, gwarantujących osiągnięcie satysfakcjonującego poziomu marży. Korzystanie z siły zakupowej, atrakcyjne warunki handlowe, cenowe, promocyjne, dostęp do promocji regionalnych, jak i lokalnych.

Uczestnictwo w centralnie zorganizowanych akcjach promocyjnych i reklamowych, na taką skalę, na którą samodzielnie działający przedsiębiorca prowadzący kwiaciarnię nie mógłby sobie pozwolić. Dostęp do szkoleń, wiedzy i kompetencji wynikających z pielęgnowania etosu zawodu florysty, na bieżąco pogłębiających wiedzę zawodową, jak i obszary doskonalące umiejętności biznesowe – obsługa klienta, zarządzanie asortymentem.

Racjonalizacja metod finansowania bieżącej działalności kwiaciarni, jak i jej działalności inwestycyjnej poprzez dostęp do zróżnicowanych narzędzi finansowych, ograniczających koszty i ryzyko prowadzonej działalności w postaci atrakcyjnego kredytu kupieckiego. redukcja kosztów, wynikająca zarówno z zastosowania się do instrukcji zawartych Podręczniku Operacyjnym Systemu, jak i ze względu na niższe dla uczestników systemu koszty usług związanych z bieżącą działalnością kwiaciarni. Otrzymanie gwarantowanej wyłączności terytorialnej. Stabilność działania – na podstawie zapisów umowy franczyzowej, zawieranej na okres 5 lat z możliwością dalszego przedłużenia.

Artykuł ukazał się w kwartalniku Florysta. Wywiad przeprowadziła Anna Pawliczko

Podziel się opinią

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.